Klej do płytek: wybór, zastosowanie, porady (2025)

Redakcja 2025-06-02 15:27 | 13:02 min czytania | Odsłon: 61 | Udostępnij:

Często zastanawiamy się, jak utrzymać nasze płytki w nienagannej kondycji przez długie lata. Kluczem do sukcesu jest wybór odpowiedniego spoiwa. Ale co to właściwie jest klej do płytek? W skrócie to specjalistyczna zaprawa budowlana, która po zmieszaniu z wodą tworzy masę o właściwościach adhezyjnych, zdolną do trwałego połączenia płytek z podłożem. Bez niego nasze ceramiczne dzieła sztuki ległyby w gruzach.

klej do płytek

Spis treści:

Kiedy spojrzymy na rynek klejów do płytek, dostrzeżemy zróżnicowanie pod kątem ich przeznaczenia i parametrów technicznych. Zdarzają się takie, które nadają się do użytku wewnętrznego, inne zaś zaprojektowano z myślą o trudniejszych warunkach zewnętrznych. Jest to odzwierciedleniem ewolucji w branży budowlanej, gdzie specjalizacja produktów staje się normą.

Rodzaj kleju Zakres temperatur stosowania Czas wiązania (początkowy) Przybliżona cena (25 kg)
Standardowy (C1) +5°C do +25°C 15-20 min 30-50 PLN
Elastyczny (C2TE S1) -10°C do +30°C 20-25 min 70-120 PLN
Szybkowiążący +5°C do +25°C 5-10 min 60-100 PLN
Do dużych formatów +5°C do +30°C 20-30 min 80-150 PLN

Powyższe dane, choć ogólne, pokazują, że wybór kleju do płytek nie jest arbitralną decyzją. Każdy typ ma swoje specyficzne przeznaczenie i wiąże się z nim inny zakres możliwości i ograniczeń. Pamiętam, jak pewnego razu znajomy użył standardowego kleju do elastycznej posadzki i… płytki odspoiły się po kilku miesiącach. Trzeba było skuwać i kłaść od nowa, co generuje koszty i frustracje.

W kontekście wyboru kleju do płytek, kluczowe jest zrozumienie oznaczeń normowych, takich jak C1, C2, E, T, S1, S2. Każde z nich mówi o konkretnych właściwościach produktu: od przyczepności, poprzez elastyczność, aż po wydłużony czas otwarty, co pozwala na spokojniejszą pracę, szczególnie przy większych powierzchniach. Bez znajomości tych parametrów, decyzja staje się ruletką, a przecież nikt nie chce ryzykować kosztownego remontu.

Zobacz także: Ile kleju na m2 płytek? Kalkulator zużycia 2025

Klej do płytek łazienkowych i podłogowych: Praktyczne wskazówki

Wybór kleju do płytek w łazience i na podłodze to nic innego, jak strategiczna decyzja, która decyduje o trwałości całej instalacji. Łazienka to strefa wysokiej wilgotności, podłoga zaś – miejsce intensywnego ruchu i obciążeń. Musimy myśleć długoterminowo, nie tylko o chwilowym efekcie wizualnym.

Dla łazienki kluczowa jest odporność na wilgoć i parę wodną. Tu nie ma miejsca na kompromisy. Rekomendujemy stosowanie klejów klasy C2, najlepiej o podwyższonej elastyczności (S1 lub S2). Taki klej do płytek zagwarantuje, że zmiany temperatury i wilgotności nie wpłyną negatywnie na przyczepność płytek, zapobiegając ich odspajaniu się. A to przecież w łazience ma gigantyczne znaczenie.

Dodatkowo, jeżeli mamy do czynienia z ogrzewaniem podłogowym, elastyczność kleju jest absolutną koniecznością. Różnice temperatur generowane przez system grzewczy mogą powodować naprężenia w warstwie zaprawy. Klej do płytek o klasie S1 lub S2 potrafi kompensować te ruchy, chroniąc płytki przed pękaniem. Warto zainwestować w odpowiedni produkt, aby uniknąć kosztownych napraw w przyszłości.

Zobacz także: Klejenie Płytek Na Farbę Akrylową

Przy podłodze natomiast, poza odpornością na wilgoć, kluczowa jest wytrzymałość na obciążenia dynamiczne i ścieranie. Chodzenie, przesuwanie mebli – to wszystko testuje siłę kleju. Tutaj również sprawdzą się kleje klasy C2, ale można również rozważyć specjalistyczne zaprawy o podwyższonej odporności na intensywny ruch. Pamiętajmy, że podłoga to powierzchnia, która musi znosić naprawdę wiele.

Kiedy planujemy układanie płytek wielkoformatowych (np. 60x60 cm lub większych), potrzebujemy kleju o odpowiedniej konsystencji, który dobrze wypełni przestrzenie pod płytką. Kleje o symbolu "E" (wydłużony czas otwarty) są idealne, ponieważ pozwalają na swobodne ułożenie i skorygowanie pozycji płytki, zanim klej zacznie wiązać. Mówiąc kolokwialnie, dają nam pole manewru.

Nie zapominajmy o przygotowaniu podłoża. Musi być czyste, suche, równe i stabilne. Zignorowanie tego etapu to proszenie się o kłopoty. Gruntowanie podłoża odpowiednim preparatem jest niezbędne do zapewnienia optymalnej przyczepności. Nieważne, jak dobry będzie klej do płytek, jeśli podłoże nie jest gotowe na jego przyjęcie.

Jeżeli podłoże jest chłonne, gruntowanie zapobiega zbyt szybkiemu odciąganiu wody z kleju, co mogłoby osłabić jego parametry. Płytki układamy na świeżo rozprowadzonej warstwie kleju, dbając o odpowiednie pokrycie całej powierzchni styku. Wskazówka: zawsze sprawdzaj instrukcję producenta kleju – to kopalnia wiedzy!

Na przykład, jeśli chodzi o rodzaj płytek, ceramika wymaga innych właściwości kleju niż gres. Gres jest nienasiąkliwy, więc klej musi mieć wysoką przyczepność mechaniczną i zdolność do wiązania z taką powierzchnią. Dlatego nie każdy klej do płytek będzie działał równie dobrze w każdej sytuacji. Trzeba być detektywem na etapie wyboru.

Praktyczne doświadczenie pokazuje, że oszczędzanie na kleju to pozorna oszczędność. Dobry klej do płytek to inwestycja w trwałość i spokój na lata. Lepiej wydać nieco więcej na sprawdzony produkt, niż borykać się z odspajającymi się płytkami i kosztami remontu. Pamiętam klienta, który wybrał najtańszy klej do swojego basenu. Rezultat? Po dwóch latach płytki „pływały” po wodzie. Koszt naprawy był trzykrotnie wyższy niż oszczędności na kleju. Czasem życie uczy nas najlepszych lekcji.

Aplikacja kleju do płytek: Krok po kroku

Aplikacja kleju do płytek to proces, który wymaga precyzji, cierpliwości i znajomości podstawowych zasad. To nie tylko "smarowanie" i "klejenie", to technika, która ma swoje prawa. Nawet najlepszy klej do płytek nie zadziała, jeśli zostanie nałożony nieprawidłowo. Trzeba działać metodycznie, krok po kroku.

Krok 1: Przygotowanie podłoża

Zanim zaczniemy cokolwiek robić, podłoże musi być idealne. To fundament naszej pracy. Musi być suche, czyste, wolne od kurzu, tłuszczu, farb i innych substancji zmniejszających przyczepność. Wszelkie nierówności powyżej 2-3 mm na 1 metrze bieżącym należy wyrównać zaprawą. To absolutna podstawa. Zaniedbanie tego etapu to zaproszenie dla problemów w przyszłości. Wyobraź sobie, że budujesz dom na niestabilnym gruncie. Podobnie jest z płytkami i klejem do płytek.

Podłoża chłonne (np. tynki cementowe, bloczki gazobetonowe) należy zagruntować preparatem gruntującym. Gruntowanie redukuje chłonność podłoża, wzmacnia je i poprawia przyczepność kleju. Niech miłośnicy chaosu pamiętają: gruntowanie to klucz do stabilności.

Krok 2: Przygotowanie kleju

Mieszanie kleju do płytek to nie magiczny rytuał, ale chemiczny proces. Suchą mieszankę klejową wsypujemy do odpowiedniej ilości czystej wody, zgodnie z instrukcją producenta (zwykle podaną w litrach na kg suchego kleju). Mieszamy powoli, najlepiej za pomocą mieszadła wolnoobrotowego, aż uzyskamy jednolitą masę bez grudek. Po pierwszym wymieszaniu, pozostawiamy klej na 5-10 minut (tzw. czas dojrzewania), a następnie ponownie mieszamy. Pamiętaj, czas na dojrzewanie jest ważny, daje chemii szansę na optymalne działanie.

To jak robienie ciasta – musisz dać składnikom czas na połączenie się i aktywowanie. Niewłaściwe przygotowanie kleju to prosta droga do utraty jego właściwości. Raz widziałem, jak pewien amator kleił płytki, nie dając klejowi "dojrzeć". Płytki trzymały się tak, jak politycy obietnic wyborczych – na słowo honoru.

Krok 3: Nanoszenie kleju na podłoże

Klejenie zaczynamy od nanoszenia kleju na podłoże. Używamy zębatej pacy o odpowiednim rozmiarze zębów, dopasowanym do formatu płytki (np. zęby 8x8 mm dla płytek 30x30 cm, 10x10 mm dla płytek 45x45 cm i większych). Paca to Twoje narzędzie do tworzenia idealnej warstwy kleju do płytek. Klej nakładamy jednostronnie, tzn. tylko na podłoże lub dwustronnie (metoda kombinowana) – na podłoże i na płytkę.

Metoda dwustronnego nanoszenia kleju, znana jako „buttering and floating” lub „double spreading”, jest zalecana przy płytkach wielkoformatowych, zewnętrznych lub w miejscach narażonych na duże obciążenia. Zapewnia ona pełne pokrycie spodniej strony płytki, co jest kluczowe dla jej stabilności i trwałości. Unikamy pustek pod płytką, które mogą prowadzić do jej pęknięcia.

Warstwa kleju powinna być równomierna, a jej grubość zależna od rodzaju kleju i formatu płytek (zazwyczaj od 2 do 10 mm). Pamiętajmy, że klej do płytek to nie magiczna substancja, która wypełni wszystkie niedoskonałości podłoża.

Krok 4: Układanie płytek

Płytki układamy na świeżo nałożonym kleju, delikatnie dociskając i stukając gumowym młotkiem, aby zapewnić pełne przyleganie. Sprawdzamy poziomice, by mieć pewność, że wszystko jest równo. Nadmiar kleju wydostający się spod płytek natychmiast usuwamy, zanim zaschnie – później będzie trudniej. Kładźmy płytki zgodnie z linią wytyczoną przez sznur budowlany lub laser. Każda płytka musi być „prawnie” w swoim miejscu. Pośpiech to zły doradca.

Pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej szerokości fug – używamy krzyżyków dystansowych. Krzyżyki nie są opcją, lecz wymogiem, by fugi były równe i estetyczne. Fugi odgrywają kluczową rolę w kompensowaniu niewielkich ruchów podłoża i płytek, a także w odprowadzaniu wilgoci. Szerokość fug zależy od formatu płytek i przeznaczenia (np. od 2 mm do 10 mm).

Krok 5: Czas na wiązanie i spoinowanie

Po ułożeniu wszystkich płytek musimy cierpliwie czekać, aż klej do płytek całkowicie zwiąże. Czas ten jest różny dla różnych rodzajów klejów (zwykle od 24 do 48 godzin, a nawet dłużej). Dopiero po tym czasie możemy przystąpić do spoinowania, czyli wypełniania fug. Przed spoinowaniem, resztki kleju z fug należy starannie usunąć, aby zapewnić prawidłowe wypełnienie. Ten etap to wisienka na torcie całej pracy. Nie można spieszyć się z spoinowaniem, bo klej musi być stabilny.

Fugowanie to równie ważny etap, co klejenie. Fuga nie tylko pełni funkcję estetyczną, ale także chroni krawędzie płytek, zapobiega wnikaniu brudu i wilgoci oraz pozwala na niewielkie ruchy płytek. Dobrze dobrana fuga to kropka nad "i" całej pracy. Cierpliwość jest tutaj złotem.

Klej do płytek zewnętrznych: Odporność na warunki atmosferyczne

Kiedy mówimy o kleju do płytek zewnętrznych, wchodzimy w zupełnie inną kategorię wymagań. To nie jest gra w kółko i krzyżyk, gdzie jeden błąd nie boli. Tu mamy do czynienia z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi – mrozem, upałem, deszczem, śniegiem, promieniami UV. Jeśli klej do płytek nie sprosta tym wyzwaniom, konsekwencje są natychmiastowe i kosztowne.

Pierwszym i najważniejszym aspektem jest mrozoodporność. Klej do płytek przeznaczony na zewnątrz musi być w stanie wytrzymać wielokrotne cykle zamarzania i rozmrażania wody, która może przeniknąć w mikrospory kleju. Gdy woda zamarza, zwiększa swoją objętość, co generuje naprężenia w warstwie kleju. Bez odpowiedniej elastyczności, klej pęknie, a płytki odspoją się. Wybierajmy więc kleje z symbolem C2 (podwyższona przyczepność) oraz S1 lub S2 (wysoka elastyczność). Oznaczanie tych produktów nie jest kaprysem, lecz naukowym potwierdzeniem ich odporności.

Elastyczność jest również kluczowa ze względu na zmiany temperatury. Na zewnątrz powierzchnie mocno się nagrzewają latem i marzną zimą. Płytki i podłoże pracują, kurcząc się i rozszerzając. Klej do płytek musi absorbować te ruchy, aby płytki nie pękały i nie odspajały się. Pomyśl o mostach – dlaczego mają dylatacje? Bo pracują! Tak samo płytki i klej do płytek.

Nasiąkliwość podłoża oraz płytek to kolejny element układanki. Płytki zewnętrzne, takie jak gres mrozoodporny, są nienasiąkliwe. Dlatego klej musi charakteryzować się doskonałą przyczepnością do takich powierzchni, bez względu na warunki atmosferyczne. Powinien mieć zwiększoną zawartość polimerów, które poprawiają jego parametry adhezyjne. Zapewniamy sobie w ten sposób, że klej do płytek rzeczywiście "chwyci" płytkę, a nie tylko udaje, że ją trzyma.

Przygotowanie podłoża pod klej do płytek zewnętrznych to sztuka sama w sobie. Musi być ono stabilne, wytrzymałe na obciążenia, równe i posiadać odpowiedni spadek (min. 2%) umożliwiający odprowadzanie wody. Nie można sobie pozwolić na kałuże stojące na powierzchni. Hydroizolacja jest absolutną koniecznością. Niewłaściwie wykonana hydroizolacja sprawi, że nawet najlepszy klej do płytek zawiedzie.

System hydroizolacyjny (np. w postaci folii w płynie lub dwuskładnikowych zapraw uszczelniających) powinien być wykonany pod warstwą kleju, aby zapobiec przenikaniu wody do podłoża i jego nasiąkaniu. To jak płaszcz przeciwdeszczowy – jeśli go nie ma, przemokniesz. Tak samo jest z płytkami zewnętrznymi.

Technika nakładania kleju do płytek zewnętrznych również ma swoje specyfiki. Zalecane jest stosowanie metody kombinowanej (tzw. "buttering and floating"), czyli nakładanie kleju zarówno na podłoże, jak i na spodnią stronę płytki. Gwarantuje to pełne wypełnienie przestrzeni pod płytką i eliminuje pęcherzyki powietrza, które w połączeniu z wilgocią i mrozem, mogą prowadzić do odspajania płytek. Zero pustych miejsc pod płytkami.

Spoinowanie jest równie istotne. Fugi zewnętrzne muszą być elastyczne i mrozoodporne, aby wytrzymać zmienne warunki pogodowe. Fugi epoksydowe lub te z domieszką żywic są idealnym wyborem, ponieważ są bardziej odporne na wilgoć, zabrudzenia i uszkodzenia mechaniczne. Zwykła fuga cementowa tu nie wystarczy, chyba że lubisz remontować co drugi rok.

Czas wiązania kleju i fugi również ma znaczenie. Należy zawsze przestrzegać zaleceń producenta i unikać klejenia w skrajnych temperaturach – zbyt niskich (poniżej +5°C) lub zbyt wysokich (powyżej +25-30°C). Taki błąd może spowodować, że klej do płytek nie osiągnie swoich pełnych właściwości. Pośpiech, jak zawsze, jest złym doradcą, szczególnie na zewnątrz. Ryzykujesz utratę inwestycji. Myślmy o tym jak o wyścigach – nie sztuka jechać szybko, ale sztuka dotrzeć na metę.

Warto pamiętać, że na rynku dostępne są także specjalistyczne kleje żelowe, które dzięki swojej unikalnej konsystencji ułatwiają pracę i poprawiają parametry użytkowe. Zapewniają one lepszą przyczepność i elastyczność, nawet w trudnych warunkach. Czasem droższy klej do płytek okazuje się być tańszy w dłuższej perspektywie, minimalizując ryzyko awarii i konieczności ponownego układania.

Zużycie kleju do płytek: Jak obliczyć potrzebną ilość?

Obliczenie zużycia kleju do płytek to jeden z kluczowych etapów planowania prac, który często bywa bagatelizowany. Zbyt mała ilość kleju skutkuje przestojami w pracy i koniecznością ponownego zakupu, zbyt duża – niepotrzebnym wydatkiem i problemem z magazynowaniem. To prosta matematyka, a nie zgadywanie, choć czasem wydaje się, że budowlańcy pracują na "czuja".

Czynniki wpływające na zużycie kleju

Zużycie kleju do płytek jest zmienną, na którą wpływa kilka istotnych czynników. Po pierwsze, typ i rozmiar płytek. Płytki o większym formacie wymagają zazwyczaj grubszej warstwy kleju i/lub metody dwustronnego nanoszenia, co zwiększa jego zużycie. Na przykład, płytka 30x30 cm będzie wymagała mniejszej ilości kleju niż płytka 60x120 cm. To logiczne: większa powierzchnia styku, więcej kleju. Zawsze kieruj się zdrowym rozsądkiem.

Po drugie, rodzaj podłoża i jego chłonność. Nierówne podłoże wymaga większej ilości kleju, aby wyrównać ubytki i zapewnić pełne przyleganie płytki. Chłonne podłoże może „wysysać” wodę z kleju, co zmienia jego właściwości i czasem wymaga dodatkowego gruntowania, ale i tak, wpływa na zużycie. Jak już wspomniałem, dobrze przygotowane podłoże to podstawa.

Po trzecie, rodzaj użytej pacy zębatej. Rozmiar zębów pacy ma bezpośredni wpływ na grubość warstwy kleju. Im większe zęby, tym grubsza warstwa kleju, a co za tym idzie – większe zużycie. Na przykład, paca z zębami 8x8 mm zużyje mniej kleju niż paca z zębami 12x12 mm. Tego parametru nie można pomijać, jeśli chcesz efektywnie wykorzystać klej do płytek.

Po czwarte, technika nanoszenia kleju. Nanoszenie jednostronne (tylko na podłoże) zużyje mniej kleju niż metoda kombinowana (na podłoże i na płytkę). Jak wcześniej wspomniałem, metoda kombinowana jest często koniecznością, a nie opcją, przy dużych formatach lub na zewnątrz. Tu nie oszczędzamy na kleju.

Po piąte, sam producent i rodzaj kleju do płytek. Każdy klej ma określoną wydajność, którą producent podaje w karcie technicznej. Zazwyczaj jest to wartość wyrażona w kg/m² na 1 mm grubości warstwy. Zawsze sprawdź etykietę lub kartę produktu! To twój podręcznik do konkretnego kleju.

Orientacyjne zużycie kleju na 1m²

Dla ułatwienia, podajemy orientacyjne zużycie kleju do płytek dla różnych formatów płytek, zakładając równomierne podłoże i standardową technikę nanoszenia:

    Płytki małego formatu (do 15x15 cm): ok. 2-3 kg/m²

    Płytki średniego formatu (20x20 cm do 40x40 cm): ok. 3-4 kg/m²

    Płytki dużego formatu (45x45 cm i większe): ok. 4-6 kg/m² (metoda jednostronna)

    Płytki dużego formatu (45x45 cm i większe): ok. 6-9 kg/m² (metoda kombinowana)

To są wartości orientacyjne. Zawsze dolicz 10-15% zapasu na wszelki wypadek – na błędy, niedokładności czy niespodzianki. Jak mawiał mój dziadek: "Lepiej mieć za dużo niż za mało". To szczególnie ważne, gdy w sklepie nie ma już tego samego numeru partii kleju, co może skutkować minimalnymi różnicami w kolorze czy konsystencji. Zapas to świętość.

Przykład obliczeń

Załóżmy, że musimy położyć płytki o wymiarach 30x60 cm (format średni/duży) na powierzchni 20 m². Zgodnie z orientacyjnym zużyciem dla tego formatu, przyjmijmy wartość 4.5 kg/m². Potrzebna ilość kleju = powierzchnia (20 m²) * zużycie (4.5 kg/m²) = 90 kg. Standardowy worek kleju do płytek waży 25 kg. Zatem potrzebujemy 90 kg / 25 kg/worek = 3.6 worka. Kupujemy więc 4 worki, by mieć ten cenny zapas. Bez precyzyjnych obliczeń, każda praca może przerodzić się w kosztowny chaos.

Konieczność precyzyjnego oszacowania zużycia wynika również z faktu, że świeży klej do płytek zachowuje swoje właściwości tylko przez określony czas od momentu zmieszania z wodą (zwykle 2-3 godziny). Przygotowanie zbyt dużej partii kleju, której nie wykorzystamy w tym czasie, jest marnotrawstwem. Lepiej mieszać mniejsze porcje na bieżąco. To jak z betonem – nie zmieszasz go więcej niż potrzebujesz w danym momencie. Dyscyplina to podstawa.

Dokładne obliczenie zapotrzebowania na klej do płytek pozwala na płynną i efektywną pracę, minimalizuje straty i optymalizuje koszty. To elementarz każdego fachowca. Nie zostawiaj nic przypadkowi.

FAQ

Czy klej do płytek można stosować na każdej powierzchni?

Nie, nie każdy klej do płytek nadaje się do wszystkich powierzchni. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie podłoża – musi być ono czyste, suche, stabilne i równe. Dodatkowo, rodzaj kleju dobieramy do specyfiki podłoża (np. podłoża chłonne, jastrychy z ogrzewaniem podłogowym, płyty kartonowo-gipsowe) i rodzaju płytek.

Jaka jest różnica między klejem elastycznym a standardowym?

Główna różnica tkwi w elastyczności. Klej elastyczny (oznaczany jako S1 lub S2) jest zdolny do kompensowania większych naprężeń i ruchów podłoża oraz płytek, wynikających np. ze zmian temperatury, wilgotności czy obciążeń. Klej standardowy (C1) jest mniej elastyczny i nadaje się do stabilnych podłoży i mniej wymagających warunków wewnętrznych. Klej do płytek elastyczny jest rekomendowany do ogrzewania podłogowego, tarasów, balkonów i płytek wielkoformatowych.

Ile czasu schnie klej do płytek?

Czas schnięcia kleju do płytek, czyli czas jego wiązania, zależy od wielu czynników: rodzaju kleju (szybkowiążący czy tradycyjny), grubości warstwy, temperatury otoczenia i wilgotności. Zazwyczaj pierwsze utwardzenie następuje po 24-48 godzinach, co pozwala na lekkie obciążenie i fugowanie. Pełne związanie i osiągnięcie maksymalnej wytrzymałości zajmuje zwykle od 7 do 28 dni. Zawsze sprawdź instrukcję producenta na opakowaniu kleju do płytek.

Czy mogę kłaść płytki na starych płytkach?

Tak, w niektórych przypadkach można kłaść nowe płytki na starych, jednak wymaga to spełnienia pewnych warunków. Stare płytki muszą być stabilne, dobrze przyczepione do podłoża i wolne od luźnych elementów. Powierzchnię starych płytek należy dokładnie odtłuścić i zagruntować specjalnym preparatem zwiększającym przyczepność. Konieczne jest użycie elastycznego kleju do płytek o wysokiej przyczepności (C2TE S1 lub S2).

Jakie są najczęstsze błędy przy klejeniu płytek?

Do najczęstszych błędów należy niedokładne przygotowanie podłoża (brudne, niestabilne, nierówne), niewłaściwe proporcje mieszania kleju do płytek z wodą, stosowanie niewłaściwej pacy zębatej, zbyt krótki czas "dojrzewania" kleju, nakładanie zbyt grubej lub zbyt cienkiej warstwy kleju, brak pełnego pokrycia spodniej strony płytki klejem ("plackowanie") oraz zbyt wczesne spoinowanie.